Obecnie coraz częściej modniejsze stają pokoje o dość surowym, prostym wnętrzu. Co do kolorów wnętrz najlepiej sprawdzają się : biały, szary, kremowy, oliwkowy, pudrowy róż oraz łososiowy. Co do dwóch ostatnich trzeba uważać, żeby z nimi przesadzić ponieważ ich nadmiar może wywołać w końcowym wrażeniu efekt wejścia do pokoju malej dziewczynki. Radziłabym postawić na bardziej stonowane kolory. Można to połączyć z ciekawą fototapetą.
Ważnym, a jak dla mnie nie zębnym elementem w pokoju jest kosmetyczka. Najlepiej jakaś jasna i prosta lub w stylu rokoko.
Fajnym pomysłem jest też wstawienie fotelu do naszego pokoju. Jest szczególnie cudowny w kapryśną pogodę lub podczas choroby, gdy musimy zostać w domu. Wtedy można w nim wygodnie zasiąść, poczytać jakąś książkę z kubkiem gorącej herbaty :) .
Fajną alternatywną dla leniuchów jest wieszak na ubrania.